Doniczkowce Moniki

meandrzejew

Witam wszystkich i każdego z osobna.

Kasiu, ja już tak chyba myślę naprzód, że tłok może mi się zrobi jak wstawię jakieś 2 duże kwiatki na ten parapet, no i do tego czasu fiołaski podrosną (chociaż już wiem, że ubędzie mi ok. 12 fiołków, więc będzie miejsce).

Lucyno, alokazję kupiłam w Obi. Była bidulka cała zalana. bałam się, że nic z niej nie będzie, ale na razie (odpukać) trzyma się dzielnie. Niech mi jeszcze wypuszcza listki, to będę na maksa szczęśliwa.

Arleto, to są zwykłe marketowe fiołaski. Dostałam garść sadzonek od dziewczyny, która miała ich za dużo. Obie byłyśmy uszczęśliwione: ja, że mam fiołaski, a ona, że zwolniło się trochę miejsca na parapecie Smile

. Co do kojarzenia twarzyczek, to może i się widziałyśmy (pod warunkiem, że często bywasz w Gliwicach, bo ja w Katowicach to byłam może ze 2 razy w życiu Embarassed

).

Dziękuję Teresko w imieniu fiołków. Czekam na ich kwitnienie z niecierpliwością, a na razie cieszę się, że rosną i liście im się powiększają.

Dorotko, nie kuś. Już i tak jak podliczyłam zamówione chciejstwa (o których pamiętałam), to mi wyszło dodatkowych 20 kwiatków Smile

Lidziu, zacznę podlewać jak każesz.

Witaj Adamie. To są zwykłe marketowe fiołki. Jak znajdę fotki kwitnień roślin matecznych, to wstawię. Pamiętam, że był biały, fioletowy, różowy i jakiś czwarty kolor.

Znalazłam fotki, więc wstawiam:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kasik

Bardzo podoba mi się różowy, chciała bym takiego do kolekcji. Śliczne Monia te Twoje fiołki Very Happy

meandrzejew

Kasiu, gdybym wiedziała które jak kwitną, to bym wiosną wysłała Tobie różowego. A tak... Myślałam, że zapamiętam, jak kobieta mówiła. Eh, ta moja pamięć Sad

Jak tylko mi zakwitną, to muszę je popodpisywać. Teraz zostało mi tylko czekanie.

Kasik

O szkoda bo jest przepiekany ten różowy, no ale może zakwitnie wkrótce to będzie wszystko wiadomo Wink

Kerstin2309

Witaj Monia.
Ten błękitny z pierwszej fotki jest podobny do mojego błękitka zakupionego w Realu. Jest uroczy!!

lidka lmw

Monika fiołeczki cudo . Ale czy ja Tobie kazałam znikać Twisted Evil

meandrzejew

Kasiu, mam nadzieję, że mi szybciutko zakwitną - moze być nawet po jednym kwiatuszku.

Krysiu , też mi się podoba, razem z tym mocno różowym i białym. Chyba upoluję sobie jakiegoś podwójnego fiołaska, tak aby mieć różnorodność na parapecie Smile

. Ale to może w następnym miesiacu, bo teraz będę mieć trochę wydatków.

Lidko wcale nie zniknęłam, tylko ustąpiłam kompa mojej drugiej połówce. Nie będę podskakiwać do 100 kg żywej wagi Smile

, szczególnie że jak poproszę ładnie, to zawsze spełnia moje prośby.

Kasik

Moniu to życzę żeby szybko Ci zakwitły, u mnie biały ma pączusie i niedługo pewnie pokaże swoja piękna buźkę

gojka42

Monia śliczne masz te fiołaski Smile

trzynastka

Witaj Moniko Smile

ale masz fajne maleńkie fiołeczki a kwitnące są cudne Smile

dzięki za pozdrowienia

lidka lmw

Ja tam bym podskakiwała co by nie myślał że wygra :hamster_evillaugh:

kasia74

Ale masz śliczne fiołeczki

meandrzejew

Dziewczyny i chłopaki, ostatnio mnie naszło na upiększenie okolicy (dokładnie murku "cmentarnego", który widzę z okna). I z tego powodu rozglądam się za mrozoodpornym pnączem (do tego wszystkiego ekspansywnym i w miarę wyględnym Smile

). Proszę więc o jakieś propozycje...

MATEUSZ1

Moim zdaniem najlepszy będzie winobluszcz trójklapowy. W ciągu jednego roku zarośnie nawet powierzchnię 2 metry wzwyż i 3 metry wszerz Smile

.Sadziłem na jesieni w 2009 roku, a już na jesieni 2010 roku tyle zarósł.
Najszybciej rośnie jak ma w miarę gładką powierzchnię. Np. ścianę a nie szczebelki. Wink

Magic83

Piękne masz fiołaski, takie dorodne kwiatuszki Very Happy

. Na murek zgadzam się, że winobluszcz świetnie się do tego nadaje.