 |
|
Autor |
Wiadomość |
dorotka_kk
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:29, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lucynko, dziękuje bardzo,ale kto wie, może i one nie polubią mojej chatki Są u mnie zbyt krótko, żeby ocenić czy im się podoba, bo jak na razie zatrzymały swój wzrost
Kasiu, dziękuje i cieszę się, że mogłam sprawić Ci troszkę radości. Ostatnio ja skakałam u Ciebie z radości jak oznajmiłaś o pączku na Gracjanie
Nie mogłam tego pokazać przy sztucznym świetle, ale ten z jedną rozetką również ma marmurkowe liście, tylko takie delikatniej marmurkowe Jak najbardziej jestem zwolennikiem dzielenia się kwiatami, więc jak najbardziej możesz liczyć na paczuszkę w przyszłości jeśli obaj panowie przeżyją moją opiekę
Evo, Dziękuje. Właśnie dlatego je lubię, cimbidium u mnie w domu określono jako palma A sabotki są jeszcze piękniejsze w szczególności te marmurkowe
Alinko Dzięki. Z tego co ja czytałam to jest na odwrót.. , ale jeszcze poszperam. Chyba wiem o jaką stronę Ci chodziło , były na niej super fajne okazy i super fajnie opisane
Niechcianych pasażerów miał, oczywiście po wczasach na zewnątrz, dla zabezpieczenia ostatnio robiłam oprysk, bo na początku o tym pomyślałam.
Na dziś przygotowałam "sporaska", nie jest tak wielki jak gigant, ale za to mieszka w wielkiej doniczce (19cm ), ponieważ...., ponieważ dochował się gromadki
Osłonką jest szklany wazon ze skałą wulkaniczną do połowy zalany wodą, warunki idealne do prokreacji
[link widoczny dla zalogowanych]
Maluchy, które nie są już takie małe są zdrowe, jędrne i mają się dobrze Nie patrzcie na plamy, musiałam zrobić oprysk, a nie chce go jeszcze zmywać
[link widoczny dla zalogowanych]
Wielkostorczyk mieszka w doniczce 19cm, zrobiłam mu tak dużo miejsca, żeby nie męczyć go przesadzaniem jak maluchy podrosną. Chyba dobrze zrobiłam bo ładnie zapełnia doniczkę korzonkami, a raczej korzonami
[link widoczny dla zalogowanych]
Mama (od której uratowałam ten okaz) z tego co pamięta jest biały. Już niedługo się przekonamy
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu mój mały chochliko-pomocnik Tosia, zwana Antoniną szczególnie lubi tego storczyka, bo jak go podlewam to stoi na podłodze
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marwes
Wdrożony

Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Turek - wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:16, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko Twoi sabotkowi "włochacze" wyglądają bardzo męsko z kilkudniowym zarostem , idą z trendami mody ,
a tak na poważnie ta grupa storczyków uwodzi mnie swym pięknym kształtem kwiatu.
Rozrośnięty Phalaenopsis daje bardzo dobre świadectwo Tobie i Twoim poczyaniom ze storczykami, wygląda świetnie i na pewno się tak czuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorotka_kk
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:34, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Marku
Ale mam pąsy na mym licu
Dziękuje za tak miłe i ciepłe słowa, cieplutko mi w serduszku
Sabotki uwiodły i mnie, tylko żeby przetrwały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lucynaf
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko, nie bądź taka skromna, widać, że Cię lubią
Ja mam jednego Sabotka od roku, wyrosły mu dwie marne rozetki i ani nawet kawałka nowego korzenia nie ma
Pięknie prezentuje się ten Phalaenopsis z gromadką maluchów, idzie w korzenie no i dobrze, może wiosną wypuści kilka pędów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
norka
Znawca storczyków

Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:22, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko to ja chyba pokrecilam z tymi marmurkowymi - przymierzalam sie do zakupu i cztytalam cos niecos i wiem ze jedne trzeba przechlodzic, drugie potrzebuja podloza zasadowego i tak dalej tylko nie pamietam ktore co lubia Nie mialam zamiaru wprowadzac cie w blad
Twoja Toska jak moje 2 koty - jeden zlizuje kazda kropelke wody, ktora uleje sie na podloge, drugi czatuje tylko bym polozyla cos na podlodze i wacha, ociera sie - wygladaja jak jakis koci gang haha
Ja tez mam blizniaki - pewnie to mama z basal keiki. Sa u mnie juz 3 lata i ich nie przesadzilam boje sie, maja tak splatane korzenie ze pewno bym wiecej szkod narobila niz to konieczne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez norka dnia Czw 9:24, 08 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia3
Administrator

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:39, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko ten Twój storczyk to chyba kocha dzieci skoro aż tyle maluchów wypuścil jak zakwitnie Ci roślina mateczna a z nią te keiki to widok będzie godny pozazdroszczenia
i jeszcze jedno co przykuło moją uwagę, a właściwie kto- Dorotko ten Twój psiak jest cudowny! Ja już sobie postanowiłam że w przyszłości będę mieć takiego- na razie nie mam warunków na drugiego psa ale w przyszłości będę mieć takiego cudnego Yorka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nina16111
Storczykomaniak

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:39, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
oczywiście zacznę od piesia- śliczny
a ten Twój storczyk w doniczce 19 cm to musi być GIGANT!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam0n97
Moderator

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Centrum Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:04, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Twoja kolekcja coraz bardziej mi się podoba.
Storczyk gigant - oby pięknie rósł i obficie kwitł.
Pies również śliczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Henryk
Wdrożony

Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B.-B. Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:39, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko,ślicznie pokazałaś swoje sabotki.Aż nie można się napatrzyć.
No i ta rodzinka!,oj faktycznie ,to dopiero kiedyś będzie widok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomkoc
Moderator

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm / lubelskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:02, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Piękne Sabotki, wielkostorczyk pierwsza klasa Czy chochliko-pomocnik Tosia, zwana Antoniną dobrze się spisuje w pilnowaniu storczyków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorotka_kk
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:34, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lucynko Dziękuje za miłe odwiedziny, cała się czerwienie jak ktoś mnie chwali W takim razie trzymam kciuki za Twojego Sabotka- uparciotka Co do nowych korzonków to dziś przeczytałam: "Przesadzamy, gdy rozety wyraźnie wystają ponad poziom doniczki Bardzo istotna jest głębokość sadzenia. Rozety po przesadzeniu muszą być
zagłębione w podłożu do nasady liści i substrat powinien przykrywać białoczerwonawą część pędów liściowych przynajmniej na 2-3 cm. Jeśli
posadzimy sabotka nieprawidłowo czyli za płytko to korzenie przestaną rosnąć /ważne/" , wydaje mi się że o tej stronie pisała wcześniej Alinka, dziś utrwalałam wiedzę
Jeden pędzik już ma, więc może się jeszcze puści
Alinko, dziś odnalazłam tą stronę i wiedzę utrwaliłam , dobrze że to napisałaś, bo pewnie jeszcze dłuuugo bym tej wiedzy nie utrwaliła
Ty masz koci a ja psi, tylko, że w liczbie pojedynczej
A co do rozdzielania maluchów to basalków bym nie ruszała, jeśli doniczka nie jest za mała i podłoże nie uległo rozkładowi to ja bym też nie przesadzała. Moje wylądowały w tak dużej, bo do 12 się nie zmieściły korzenie a to była następna wielkość jaką miałam w domu
Niech pięknie i zdrowo rosną
Sylwuś Dziękuje za odwiedzinki, teraz Tosia się czerwieni Tosia jest mieszanką yorka i maltańczyka. Ogólnie polecam takie kompaktowe pieski Kiedyś Tosię musiałam umieścić w swojej torebce, bo do sklepu nie chcieli mnie z nią wpuścić, a tak nikt nie zauważył małego pyszczka wystającego
Co do storczyka to po nocach mi się śni jak kwitną wszystkie trzy w jednym czasie, marzenie
Małgorzatko, Dziękujemy bardzo. Jest spory, nie powiem..., ale i tak nic giganta nie przebije
Adamie, Dziękuje. Co do kolekcji to jeszcze mam sporo do pokazania, a że jestem gaduła to rozwlekam to. A dodatkowo chciałabym wszystko opowiedzieć i dlatego moje posty są takie długie Ale wisienka na torcie na pewno będzie, więc zaglądaj
Henryku. Dziękuje, fotograf ze mnie żaden , ale dziękuje za uznanie
Jak pisałam wyżej rodzinka śni mi się w kwitnących marzeniach, mam nadzieję, że doczekam tej chwili
Tomku Dziękuje. Średnio, nie mogę nic zostawić na wierzchu, bo wszystko porozwala. Kiedyś nawet próbowała przesadzać storczyka który stał na ziemi. Pewnie stwierdziła, że pańcia za głęboko wsadziła i korę z wierzchu porozwalała po całym mieszkaniu. Kwiat cały, więc miała dobre intencje. <lol>
Dziś miniaturkowo. Żadna na chwilę obecną nie kwitnie, ale mam nadzieję, że zaczną
Piękna pastelowa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obecnie wygląda tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Druga kupiona prawie przekwitająca i w marnym stanie, ale szybko zaczęła przedłużać pędzik. Długo kwitła i w rzeczywistości miała ciemniejszy kolorek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziś wygląda tak
[link widoczny dla zalogowanych]
Odsłoniłam jej łuski, pod którymi kryły się takie niespodzianki, ma ich trzy
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejna rosnąca w ziemi u mojej mamy, dziś w reanimacji, kolor kwiatów zbliżony do tej poprzedniej. Nie chciała mieszkać w szklarni więc trafiła do kokosa
[link widoczny dla zalogowanych]
Będąc kiedyś na zakupach wypatrzyłam przecenione mini na 5zł. Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam trzy. Były w baaardzo złym stanie i ja chyba jeszcze ten stan pogorszyłam (o dziwo szklarnią). Jedna niestety w lepszym storczykowym świecie jest. Jedna wypuściła basl keiki. Posadzone są razem, bo obie są na włosku życia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lucynaf
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:44, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko, już biegnę dosypać trochę podłoża do Sabotka, ja zawsze wolę mieć storczyki za płytko niż za głęboko i może tu tkwi przyczyna
Dziękuję, za cytat
Mini śliczne wszystkie i nie wiem czemu piszesz, że te dwie ostatnie są na włosku życia, dokładnie ich nie widać, ale wyglądają na zdrowe.
Nie pochwaliłam Tosi, straszna gapa ze mnie, a ona taka śliczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dorotka_kk
Storczykowy ekspert

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:19, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lucynko Tosia bardzo Ci dziękuje i powiedziała mi na ucho, że już bardzo lubi tą Ciocie Lucynkę za takie komplementy.
To tylko pozory Jedna nie ma korzonków, jest tak tylko wciśnięta, "a może wypuści" a droga coś ostatnio zmarniała..., to wszystko przeze mnie i moją nadopiekuńczość, a do tego jeszcze nieumiejętność posługiwania się sphagnum, nauczyłam się (i dalej się uczę) ale za późno , zobaczymy, może odbiją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nina16111
Storczykomaniak

Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:21, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
śliczne masz miniaturki!
trzymam kciuki aby jak najszybciej zakwitły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
norka
Znawca storczyków

Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:58, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko ciesze sie ze cie naprowadzilam moja mysla na te strone internetowa o sabotkach Chyba telepatycznie sie zgralysmy ze ty wiedzialas o czym ja pisze
Sliczne miniatureczki, szkoda ze nie chca kwitnac uparciuszki. U mnie nigdy sie jeszcze nie zdazylo by miniaturka zakwitla ponownie. Przewaznie dopadaly je jakies dziwne chorobska i konczyly marnie. Jedna przesadzilam do peknietego kieliszka, wygladala nieziemsko W tej chwili sama mam 2 uratowane ze sklepu na przecenie i nic sie u nich nie dzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|