MOJE ZAKRĘCONE STORCZYSIE

Henryk

Cymbidium marniutkie?!
Przecież ono jest b.dorodne,rozrośnięte.Tylko patrzeć ,jak wypuści pędy.

Mireczek1965

justysp26 dziękuję. Korzonki miało bardzo przesuszone, kupiłem je już w piątek, jednak przez weekend nie było mnie w domu i nie zamieszczałem fotek. Przez ten okres w nowej osłonce, jak zapewne zauważyłaś kolorowej po podlaniu trochę odżyło. Osłonki kupiłem tam gdzie mi radziłaś, są plastikowe, tańsze od szklanych, a efekt jest ten sam.[/b]

kasialb1

Na pewno w przyszłym roku pokażesz nam jego kwitnienie Very Happy

Mireczek1965

[b]kasialb1[/b] dziękuję Kasiu, mam nadzieję, że jestes super wróżką i Twoja przepowiednia się spełni. Razz

Sylwia3

Mireczku cudowne Cymbidium nabyłeś Smile

znając Twoje zamiłowanie do roślin i Twoją rękę do storczyków to na pewno zakwitnie Ci już na drugi rok Smile

Mireczek1965

Henryk, Sylwia3, beata1104 dziekuję, ale jesteście sympatyczni , tyle miłych pochwał. :hamster_beautiful:

Mnie ono wydawało się marne, jak porównałem je z tymi kwitnącymi to dzień do nocy. Marzenie aby tak rozkwitło jak tamte.

nina16111

wspaniała nowość!!! Smile

życzę aby jak najszybciej zakwitło! Smile

norka

Mirku ale sie u ciebie dzieje - ciezko bylo nadazyc z tymi wszystkimi nowosciami Cool

Jesli sie nie obrazisz to przedstawie ci moj domowy sposob walki z welnowcami - o dziwo udalo mi sie ich pozbyc bezopryskowo. Najpierw wyjelam falka z doniczki i wyrzucilam stare podloze, wypazylam doniczke, korzonki umylam pod letnia woda w ludwiokowych mydlinach, listki przetarlam z kazdej strony mikstura z ludwika, wody i kilku kropel spirytusu salicylowego. Patyczkiem higienicznym przemywalam zakamarki i ped. I takie obmywanie naziemnej czesci co 3 dni. Nastepnie rozpuscilam kostke brosa i w takim roztworze moczylam rosline raz na tydzien - takie podlewanie i zabijanie w jednym Laughing

Roslinka pozbyla sie welnowcow a i kwitla sobie jeszcze bardzo dlugo - to moje oslawione barbi roz bylo Cool

Innego z mala iloscia welnowcow opryskalam antyszkodnikiem domowym z agrecolu i tez niezle poszlo Laughing

Odnosnie twojej corci - skoro juz teraz mam takie podejscie do roslin to pewnie pojdzie w slady taty. Ja poszlam Very Happy

a objawy choroby kwiatowej przejawialam juz od czasu pieluch Wink

katarzynka575

MIRECZKU najpierw spytam czym Ty karmisz swoje storczyki sabotek ma już dwie nowe rozetki Shocked

catlleyka też no,no
Gratuluję przychówku w postaci b. keika
I oczywiście nowego zakupu, ja tak jak Henio powiem że wygląda dobrze a w Twoich łapkach to zaraz będzie kwitł Wink

Mireczek1965

nina16111 dziekuję.

norka bardzo dziekuję za poradę w walce z wełnowcami, zapisałem sobie Twój przepis w swoich dokumentach, jak tylko pojawią się u mnie ponownie napewno wypróbuję. Dziekuję w imieniu córci.

katarzynaka575 dziękuję. Ja Kasiu podlewam swoje storczyki wodą z mojego akwarium, prawie ich nie nawożę, może raz w miesiącu dodaję nawozu do storczyków 1/4 dawki jaką zaleca producent i to wszystko. Nie wiem co sprzyja moim wzrostowi moich kwiatków. Sam jestem zdziwiony, tydzień temu prezentowałem zaniedbanego miltonipsisa dzisiaj przy podlewaniu patrzę, a obok starej rozetki kiełkuje już nowa, jestem bardzo zaskoczony. Może ja faktycznie mam co w rękach, powinienem prowadzić w telewicji program "Ręce, które leczą ". Normalnie drugi Kaszpirowski.

katarzynka575

No mój drogi to widzę że jest interes do zrobienia
-woda butelkowana - Mirosławka
ze zdjęciem i przesłaniem Wink

Mireczek1965

katarzynka575 wiesz Kasiu, że to dobry pomysł. Siedzę sobie na urlopie wychowawczym i jakbym tak wziął się za butelkowanie swojej wody. Zostań moim menadżerem otwieramy firmę i interes jak się patrzy. Tą samą wodę mam w oczku wodnym ok. 20 000 litrów. :hamster_happy:

dudus327

Fajne cymbidium Smile

katarzynka575

Reklama jest już oczywista, Twoje storczyki Wink

a jak pójdzie fama w świat to chętni sami będą przyjeżdżać do Ciebie hi,hi tylko nie wiem czy oczko wodne to wytrzyma i akwarium oczywiście Rolling Eyes

Mireczek1965

duduś327 dziekuję Piotrku.

katarzynka575 pomysł przedni tylko nie pomyślałem, że źródełko wody może się wyczerpać. Niestety interes nie wypali. :hamster_wryyy: