Autor |
Wiadomość |
Henryk
Wdrożony
Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B.-B. Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:38, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dorotko tak źle mi życzysz?! Chciałabyś mieć kolegę słonia?!
Marku,tak tak,wszyscy tęsknimy już za wiosną.Chyba również za normalna zimą.Ze słońcem i śniegiem.Byłoby zdecydowanie jaśniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Henryk dnia Pią 12:38, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
norka
Znawca storczyków
Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:05, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oj tam zaraz Henryku na slonie naskakujesz - a co, slon brzydkie zwierze Tylko sie nie gniewaj - zartuje oczywiscie. Moj tez jest niczego sobie i zawsze sie nim na cos nadzieje - jak wlasnie kolce kaktusowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
trzynastka
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:43, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wow z nowym roczkiem będzie cudny widok sabotkowy kurcze a mój ma mnie gdzieś od dwóch lat tylko rozety produkuje wrrrrrrrrrrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotka_kk
Storczykowy ekspert
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Henryczku nie gniewaj się, to był niewinny żarcik
A kolega słoń? Lubię słonie więc czemu by nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasialb1
Znawca storczyków
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:59, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Sezon sabotkowy trwa.Czekamy na rozkwit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henryk
Wdrożony
Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B.-B. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:43, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ktoś gdzieś pisał o spadających doniczkach ze storczykami.
To chyba jakiś zły duch krąży,uważajcie.
Dzisiaj po powrocie z pracy zastałem domowników prawie na baczność tuż za drzwiami,jak jeden mąż zaklinających się,że nic nie słyszeli,nic nie widzieli i nawet nie wchodzili do pokoju a storczyki same spadły z kwietnika.
No mówię wam,duchy!!!.Kwiaty "przypięte"do kwietnika,kwietnik stabilny,nikt nic nie dotykał a trzy doniczki i to akurat z kwitnącymi leżały na ziemi.
I ja nawet się nie zdenerwowałem!!! NIEWIARYGODNE.Tak zastanawiam się czy czasem nie jestem śmiertelnie chory.
A szkody? Pęd białego złamany,bordowy stracił jeden płatek /leciał dwa metry/ a oncidium jeden listek.Więc dosyć szczęśliwie.Dobrze,że sabotek był na oknie,brrr.
Miało być podlewanie,jakieś fotki a było sprzątanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
felekkartofelek
Wdrożony
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:51, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Współczuję Henryku. No to trzeba bo egzorcystę dzwonić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucynaf
Storczykowy ekspert
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:53, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Henrysiu, nie powinnam wiem, jest mi bardzo głupio, ale się uśmiałam
Ty tak to fajnie opisałeś, że sam mi uśmiech na twarz się pcha
Opanowany z Ciebie facet, a już widzę co było w oczach Twoich bliskich
Dobrze, że tylko tak się skończyło, co złamane to odrośnie
Gorzej było tamtej zimy kiedy ci skarbeczki przemrozili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henryk
Wdrożony
Dołączył: 17 Lis 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B.-B. Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:16, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Lucynko,patrzę i widzę,że jakoś dziwnie Ci się nos wydłużył.Czy Ty aby nie maczałaś w tym swoich palców?
A poważnie to moi chyba nauczeni zeszłorocznym doświadczeniem,woleli iść w zaparte.Nie wiedziałem na kim mam się wyładować więc też poszedłem...tyle że w absolutne opanowanie.
Dumny teraz jestem z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucynaf
Storczykowy ekspert
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:19, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Czy ten nos może się jeszcze wydłużyć ?
Akurat dziś w Twojej okolicy nie latałam więc się nie przyznaję
Tak możesz być dumny z siebie, ale to opanowanie to dzięki nam i trochę zasługa storczyków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Początkujący
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:17, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Henryku piękne kwitnienia.
Jakby spotkała takiego storczyka o prawie czarnych kwiatach , to na pewno bym kupiła. A gdzie go kupiłeś?
A co do spadających doniczek to współczuję, faktycznie jakieś czary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Początkujący
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:42, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
O kurka wodna...
No to nie zazdroszczę. Dobrze że nie było ogromnych szkód...
A na twoim miejscu to bym jakąś kamerkę internetową zainstalowała... domownicy będą czujni i już nic nie zbroją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysia13
Znawca storczyków
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Lubelski Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:12, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Henryczku u mnie było to samo.
Nikt nic nie zrobił- mąż siedział (ponoć) przy komputerze w drugim pokoju, ja w pracy, dzieci nie było, chomik w klatce!
Mąż zadzwonił,że cały kwietnik leży na podłodze, a z nim wszystkie doniczki.
W ciągu kilku minut byłam w domu, zobaczyłam to co zobaczyłam, dałam wskazówki co do sprzątania i pobiegłam dalej do pracy. Nie myśl sobie, też się nie zdenerwowałam. To chyba jakaś taka reakcja obronna, a poza tym kogo miałam się czepić? Tego klęczącego na podłodze męża, który zbierał całe wysypane podłoże. Leżącego się nie bije przecież
Pół następnego dnia sadziłam, przesadzałam, moczyłam na nowo, myłam-Robiłam już to co lubię.
Ale dlaczego kwietnik upadł to już pozostanie zagadką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arlet3
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:55, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Henryku nadrabiam zaległości forumowe i do Ciebie przy okazji zawitałam.
Ludisie przepięknie wyglądają takie w kupie kwitnące.
Wiosenna fotka sabotka cudowna, tego mi było potrzeba w ta ponura pogodę.
Kciuki oczywiście trzymam razem z innymi.
I oby więcej doniczki same nie spadały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotka_kk
Storczykowy ekspert
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 709
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 12 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oj Henryku współczuje
Ale dobrze że obyło się bez nerw i szkód Tylko żeby ich psychika nie ucierpiała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|