Storczyki - moja druga miłość

kasialb1

Super fotorelacja, ale jak dla mnie to czarna magia Rolling Eyes

katarzynka575

Widzisz Tomeczku nie tylko ja uważam że to magia a co do książki to chyba że z nią przyjedziesz i będziesz stał nade mną i pilnował co i jak i pokazywał zdezynfekowanym palcem co dalej Wink

No piękne te torebeczki z chowu Arletki a nasionka jak kaszka manna czy nawet mniejsze .Jak Ty sobie z nimi poradzisz chyba na wdechu bo oddech dla takiego mikroorganizmu to wichura Rolling Eyes

nina16111

oooo wow!!! Smile

aż mnie zatkało, nie sądziłam że tych nasionek jest aż tyle! Very Happy

dorotka_kk

ŁAŁ no to będziesz miał miliony siewek Wink

lucynaf

Tomku, choć już mi ta fotorelacja była znana to i tak jestem w szoku i pełna podziwu dla Twoich poczynań Szok

Nasionka Promeneii są jak pyłek kwiatowy ? :hamster_beautiful:

SYLJED

izabela skula

trochę próżnowałam a tu takie zmiany, ale ja jak zwykle wyskoczę ze swoimi pytaniami:
- czytam Tomku u ciebie o pożywce, Arleta gdzieś opisywała "...siewki z agaru..." i się pogubiłam - co jest pożywką a co agarem i jaką rolę spełnia jedno i drugie?
- tych nasion promenei jest rzeczywiście ogrom, gdyby była możliwośc oczywiście za zgodą Arlety otrzymac takiego młodzika byłabym Wam niezmiernie wdzięczna

tom_mix

Dziękuje wszystkim za odwiedzinki Heart

Dobrze Kasiu, wezmę mój magiczny wóz, zapakuję do niego magiczną księgę i przyjadę do Ciebie. Zrobisz wszytko od A do Z sama, a ja będę zdezynfekowanym paluchem pokazywać co masz robić Blue_Light_Colorz_PDT_06

Nasionka drobniejsze niż kaszka manna, bardzo dobrze się pylą.
Dla takich maleństw oddech to istne tornado. Całe szczęście że podczas sterylizacji są zamknięte w strzykawce.

Lucynko, zależy jaki pyłek Very Happy

Najbardziej przypomina pyłek mlecza. Z ta różnicą że nie brudzi.

Izuś,
1. Ujmę to tak. Agar to środek żelujący, pożywka to zestaw soli mineralnych, witamin, hormonów, cukrów ( w zależności od przeznaczenia) i agaru. Tak więc stwierdzenie Arletki jest poprawę, ale tylko w potocznym języku. Tak na prawdę jeśli rośliny byłyby w samym agarze długo by nie pożyły, przez to dodaje sie różne substancje, aby roślina mogła się rozwijać.
2. Najpierw musi sie coś pojawić. Później się zobaczy co będzie z maluchami Wink

Filigranowa27

Piękne nasionka...i co z nimi dalej? Smile

tom_mix

Pati, nasionka wysiane. Teraz są pod intensywną obserwacja przez parę dni. Muszę na nie szczególnie uważać w pierwszych dniach. W razie ewentualnej infekcji trzeba jak najszybciej odizolować pojemnik od innych żeby reszta się nie zakaziła.

izabela skula

OK, Tomku, niby to jasne, ale powiedz mi jeszcze jaką rolę pełni agar a jaką odżywka? Podobno proste sprawy są zawsze najtrudniejsze - przynajmniej dla mnie.

tom_mix

Pisząc odżywka miałaś na myśli pożywkę? Jeśli tak to pożywka ma w sobie wszystkie składniki potrzebne do rozwoju rośliny, a agar pełni tylko funkcję żelującą pożywkę. Jesli nie dodamy do pożywki agaru będziemy mieli płynną pożywkę, którą również można stosować Wink

izabela skula

czyli agar to składnik pożywki? to dlaczego siewki przechowuje się w agarze skoro nie ma składników odżywczych - co to daje roślinie?

tom_mix

Dokładnie tak Iza, agar jest jednym ze składników pożywki.
Tak jak wcześniej pisałem tylko tak się mówi że siewki są z agaru. Na prawdę to w środku są wszystkie składniki potrzebne do wzrostu rośliny (wraz z agarem).

Offtopic

W tym roku coś się pomyliło mojemu grudnikowi. Zawsze miał kwiaty w styczniu. A teraz proszę, jest grudzień a ona ma pełno pączków. Może to dzięki sąsiedztwu storczyków Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

rysia13

Tomku dzięki za przypomnienie tej lekcji, ale tak jak kiedyś napiszę- CZARY-MARY Shocked

jak dla mnie. Ale jestem ciekawa co dalej z nasionkami Question