Autor |
Wiadomość |
kasia74
Znawca storczyków
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:21, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku ten zółty jest cudowny, w sam raz na zimnie zimowe wieczory, na vandzie też obstawiam pęd, a sabotek lada moment i pokaże się w całej okazałości tylko nie zapomnij o zdjęciu dla nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nina16111
Storczykomaniak
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opolskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:07, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
żółty Phalaenopsis jest cudny!
też mam takiego , obecnie wypuścił boczne odbicie i nie mogę się doczekać na nim kwiatów
piękny pączek na Sabotku!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucynaf
Storczykowy ekspert
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:56, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku, Phalaenopsis oczywiście śliczne, jestem pod wrażeniem rozgałęzień, ale będzie gąszcz kwiatów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Żółta i bordowa Phal. dziękują wam serdecznie za liczne pochwały. Jeszcze trochę więcej takich ciepłych słów i obie będą w odcieniach czerwonego
Michał, pamiętasz w jaki dzień szczepiłeś pędy na pożywkę? Mam nadzieję że to coś to nie pleśń.
Dorotko, torebki nasienne u Michała dojrzewały 6 miesięcy. W internecie różnie podają, w większości jednak jest to 5-6 miesięcy.
Izuś, dzieci żółtaska są w drodze. Tak więc jak coś się wykluje to jest dla Ciebie.
Jestem umysłem ścisłym, nie będę pisać książek. Encyklopedii też nie planuję Wolę na forum przekazywać moją tajemna wiedzę.
Pati, planuję zerwać torebki przed pęknięciem co ułatwi sterylizację. Wtedy będzie większe prawdopodobieństwo że coś skiełkuje.
Kasiu, tak, koleżanki stoją obok siebie. Są nierozłączne. Jednej wiotczeją listki drugiej to samo. Jedna potrzebuje podlania, druga też. Jedna wypuszcza pędy druga też
Na zdjęciu tego tak nie widać, pączek zwisa tak trochę na dół. Jakby się kłaniał. Dobrze że szybko mu się rośnie. Pewnie niedługo się otworzy ( mam nadzieję że nie będzie z nim takich parodii jak z Gongorą)
Karolcia, zdolna Twoja mama. Myślałem że Grudników nie da się zasuszyć
Super że twierdzisz Ty i inni że to jednak pęd na Vandzi. Wolałem się upewnić, pierwszy raz będzie mi kwitnąć Vanda
Oby była niebieska.
Justynko, niezmiernie się cieszę że zaczęłaś akurat od mojego wątku. Dziękuję za miłe słowa
Tak jak juz wcześniej wspominałem marne szanse na napisanie książki z mojej strony. Wolę czytać niż pisać
Kermit dzięki za miłe słowa.
Kasiu, jak Sabotek otworzy swój pyszczek zrobię zdjęcia w wstawię niezwłocznie, żebyście i wy mogli się ze mną cieszyć.
Gosia, czytałem u Ciebie że jakiś żółtasek po eksperymentach wypuścił pęd. To o nim mowa? trzymam kciuki żeby i u Ciebie miał wysyp pączków.
Lucynko, zdjęcia niestety nie oddają ich prawdziwej urody. To tylko namiastka ich piękna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pon 16:58, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku przecież ty już piszesz encyklopedie - tyle, że tu, na forum. Wielkie dzięki za pamięc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kambodza5
Storczykowy ekspert
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:16, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomu to na pewno nie jest pleśń, tylko bardziej mi się wydaje że pęd rośnie a nie keik ale to czas pokarze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kambodza5 dnia Pon 17:22, 12 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rysia13
Znawca storczyków
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Lubelski Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:16, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki i oby na Vandzie był pęd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:00, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Izuś, czyli to taka wirtualna encyklopedia? Ok, w takim razie będę kontynuował pisanie jej.
Michał, strasznie się cieszę że to jednak nie pleśń ( podobno kilka pierwszych kultur zawsze jest zakażonych). Czasami tak się dzieje że najpierw rośnie kawałek pędu a później dopiero pojawiają sie listki. Pierwszym razem jak takie coś sie u mnie działo to pociąłem na kawałki ten pęd i dałem na taką samą pożywkę, później już się pojawiły listki. Za drugim i trzecim razem nic nie robiłem.
Rysia, Twoje kciuki są bardzo skuteczne. Dorotka potwierdziła że to pęd kwiatowy Jak tak dobrze Ci idzie to możesz potrzymać jeszcze za to żeby wszystkie pączki nie odpadły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kambodza5
Storczykowy ekspert
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:43, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki dzisiaj mają do mnie trafić kolejne pędy więc będą kolejne próby i zyskam więcej doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
norka
Znawca storczyków
Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:55, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku bardzo ciekawe doswiadczenie z rozmnazaniem phalaenopsisa poprzez dzielenie pedu kwiatowego. Sama mialam ochote na wychodowanie keiki poprzez dzielenie pedu ale nie wiedzialam jak i sie skonczylo plesnia Sliczny kolor ma ten zolty falek. Ten czerwony tez piekny, taki niespotykany - a ten zolty wzorek na dolnych platkach mnie zauroczyl
Twoje fiolki tez sliczne sa - u mnie jest 1 i grudnik tez byl ale z braku miejsca pojechal do rodzicow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasialb1
Znawca storczyków
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:52, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej, tyle się u Ciebie dzieje, pędzik na Vandzi-trzymam kciuki, by ładnie rósł, sabotek czekam na rozkwit i piękne fotki A żółty i bordo oczywiście też się podobały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:22, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Norka, witaj u mnie Dziękuję za miłe słowa.
Jeśli masz już pierwszą próbę za sobą to powinnaś spróbować po raz kolejny. Tym razem powinno być o wiele lepiej, w końcu juz wiesz o co w tym mniej więcej chodzi.
Jeszcze się nie wpisałem u Ciebie w wątku choć przeglądam go jak czas pozwala. Podziwiam Twoja walkę z przeciwnościami natury.
Tym bardziej teraz najgorsze dni dla storczyków.
Kasiu, w porównaniu z tym co u Ciebie to u mnie pustynia, szczególnie jeśli chodzi o Phal.
Czas na ciąg dalszy sterylnych opowieści
Dzisiaj przepis na sterylne narzędzia:
Składniki:
- pęseta 1szt
- źródło ognia 1 szt
- alkohol 0,5l (może być rum, wódka)
Wykonanie:
Bierzemy naszą pęsetę, maczamy w alkoholu i przykładamy do źródła ognia (należy uważać aby nie zamoczyć zbyt dużo, gdyż nie będziemy mieli za co złapać) gdy alkohol się już wypali opalamy jeszcze przez chwilę. Gorący przyrząd wkładamy do cleanboxa, który wcześniej został przetarty środkiem odkażającym np. alkoholem.
Takim oto sposobem mamy sterylne narzędzie.
Po przetarciu lub spryskaniu cleanboxa alkoholem pod żadnym pozorem nie wolno używać w nim otwartego ognia!
Resztki alkoholu możemy zutylizować robiąc z niego "idealna herbatkę"
Wykonanie takowej jest banalnie proste, a cały sekret tkwi w proporcjach. Zaparzamy herbatę tak, aby mieć dokładnie 50ml, kolejno wlewamy alkohol ok 150ml ( może być więcej, byleby nie mniej) dodajemy cukier według uznania, mieszamy i możemy już pić. Smacznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marwes
Wdrożony
Dołączył: 20 Lis 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Turek - wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:56, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku po takim przepisie na sterylizację narzędzi to większość męska zapewne zapragnie tylko je sterylizować i robić z reszty herbatkę z prądem . Dobra wymówka dla żon te narzędzia ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pią 20:46, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
szczęście że Tomek się jeszcze tłumaczyc nie musi...
a na marginesie Tomku do wszystkiego się tak sterylnie zabieras?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:53, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Marku, właśnie po to dodałem ten przepis Nic przecież nie może się zmarnować
Izuś, nadmierna sterylność tylko w konieczności Większość czasu spędzam w warunkach naturalnych - niesterylnych.
Sabotek niedługo pokaże swoja buźkę
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|