Autor |
Wiadomość |
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:07, 22 Lis 2011 Temat postu: Brugmansie - moja pierwsza miłość |
|
|
Tak jak w temacie, brugmansie były moją pierwszą miłością. Zyskały sobie moje serce nie tylko dzięki kwiatom, ale i zniewalającemu zapachowi.Kto kiedykolwiek widział Brugmansię wie o czym mówię.
Ze względu na rozmiary nie maja umiaru w jedzeniu i piciu. W słoneczne dni potrafią wypić 30l wody.
Z roku na rok moja kolekcja się powiększa, nie tylko o nowe odmiany ale też o nowe drzewka. Tego roku dzięki koleżance z FO mam 10 nowych sztuk.
Żeby dłużej nie zanudzać kilka zdjęć moich ulubionych:
Culebra
[link widoczny dla zalogowanych]
Mobisu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pink Perfection
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tom_mix dnia Śro 21:28, 23 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adam0n97
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Centrum Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:20, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Piękną masz tą swoją pierwszą miłość !
Ja co prawda mam jedną brugmansie, i wiem, że dużo pije wody, ale żeby aż 30 l w ciągu jednego dnia ? Moja maksymalnie wypiła 15 l w bardzo upalny dzień.Widać po tym, jakie masz piękne i zadbane okazy(i rozpieszczone :lol)
Gratuluję takiej kolekcji i czekam na więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Wto 23:39, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tomku są wspaniałe, Culebra jak zwykle mnie powala... mogłabym je oglądac godzinami..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:58, 24 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Adam, dziękuje. To ile one pija głównie zależy od tego ile mają liści. Wiesz jakie są wielkie, więc i dużo wody z nich ucieka. W najgorętsze dni podlewam te w doniczkach nawet 4 razy dziennie: rano, przed południem, po południu i wieczorem z nawozem. Czasami też moczę kostkę, bo on niej największy żar idzie.
Izuś, dziękuję. Culebra jest bardzo ciekawa. Nie dość że całkowicie inny kształt liści to jeszcze niewielki wzrost połączony z powolnym przyrostem.
Trochę wspominków z kilku lat wstecz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
"Żywopłot"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tom_mix dnia Nie 14:47, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Pią 9:06, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Żywopłot boski, ja się w tym roku do podobnego szykuje - zobaczymy jak wyjdzie.
Tomku powiedz jak twoje wysiewy z nasion, bo moja torebka zaczyna na końcu zmieniac barwę na lekko żółtawą - chyba przyjdzie czas ją ściąc. Tylko nie wiem co z tymi nasionami zrobic - ile może byc nasion w jednym ogóreczku?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez izabela skula dnia Czw 9:10, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
norka
Znawca storczyków
Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordfjordeid - Norwegia Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:26, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jakie piekne mnie tez kusi takie kwitnace drzewko miec w ogrodzie ale nie wiem co musiala bym z nim zrobic na zime.. zimujesz je w srodku czy zostawiasz na dworzu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:16, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Izuś, żywopłot ma już 3 rok, ale dalej mi się nie podoba. Chciałbym żeby w prawym rzędzie wszystkie rośliny były na co najmniej 1,2m "patyku". Niestety zabrakłoby mi 4 szt więc są i mniejsze.
Z nasion nic u mnie nie wyszło. Zapleśniały. Czekam na kolejne torebki aż całkowicie dojrzeją. Na razie nie chcę ani żółknąć ani mięknąć.
Alona, dziękuję bardzo. Spraw sobie przynajmniej jedno takie cudo. Zobaczysz że warto znaleźć trochę miejsca zimą.
Swoje trzymam w piwnicy ok 15 stopni. Na dworze by nie wytrzymały. Zdrewniałe marzną przy ok -2stopniach.
Moja piwnica w tym roku wygląda tak
[link widoczny dla zalogowanych]
plus parę doniczek w drugim kącie.
W tym roku jakiś wstrętny kot zrobił sobie drapak z różowej
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I gość na żółtej
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Żabcia siedziała dość wysoko bo na wys ok 1,5m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Czw 20:58, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Żabcie - extra, tyle że niechciana
Na mojej tez nasiennik jest twardy jak..., ale wisi.
Co do żywopłotu to nie wiem jak wyjdzie bo moje "malpy" są krzaczaste - nie bardzo chcą się na drzewka formowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:51, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Izuś, zauważyłem że sadzonki zrobione z wierzchołków wzrostu łatwiej się formuje. Wystarczy nawóz azotowy ( bez PK) i wtedy strzelają super w górę. Jak już osiągną wymagana wysokość wystarczy uszczknąć wierzchołek w celu rozkrzewienia i używać już wieloskładnikowego nawozu.
Swoje żółte uzyskałem inaczej. Był sobie krzak z 3 wielkimi pędami(1,8m). Przez zimę zrobiłem okład powietrzny u podstawy i na wiosnę miałem gotowe drzewka
Czy Twoje uparciuchy też nie chcą spać tej zimy? U mnie wszytko rośnie w piwnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Sob 11:04, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
moje wszystkie rosną jak oszalałe, co najciekawsze żółta stoi na na prawdę zimnym ale widnym ganku i po ścięciu zawiązała pąki. dla mnie to jest parodia, bo nie wierzę żeby rozkwitły. nasienniki też szaleją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam12222
Początkujący
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:42, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj Tomku ale masz pięknego bananowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszkar1978
Początkujący
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:50, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witaj Tomku A u mnie nasionka daturek jeszcze wiszą na roślinkach.
Wysiej w lutym i wtedy dopiero odetnę nasionka i od razu wysieje .Tak zrobiłam poprzednio i się udało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
izabela skula
Wdrożony
Dołączył: 18 Lis 2011
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Myszkowa
|
Wysłany: Sob 22:51, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
kurde a ja musiałam swoje już ściąc - zaczęły wyglądac jakby przemarzły, nie wiem dlaczego , ale na szczęście wyglądały na dojrzałe więc parę wysiałam - trzymajcie kciuki żeby wzeszły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom_mix
Moderator
Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raszowa, powiat Strzelecki Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Izuś, może nasienniki po prostu dojrzały? Trzymam mocno żeby coś się wykluło z nasionek.
Witaj Adamie u mnie. Bananowiec teraz wygląda niezbyt ładnie, za mało światła do tego ciepełko i sobie rośnie, a liście wyglądają jak miotła. Wszystkie będę musiał ściąć wiosną bo i tak się złamią albo spala od słońca
Agnieszko witam Cię serdecznie Mam 2 nasienniki na zółtej, jeden na różowej i 2 (malutkie) na Rosalli. Zastosuje się do twojej razy i w lutym zetnę, wysieje nasionka z żółtej
Zapraszam wszystkich na nowe forum. Pod tym linkiem będę kontynuować ten watek [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|